Jezus odrzucony w Nazarecie
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Kiedy Jezus przyszedł do Nazaretu, przemówił do ludu w synagodze: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: «Czy nie jest to syn Józefa?»
Wtedy rzekł do nich: «Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu, w swojej ojczyźnie, tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum».
I dodał: «Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę, mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman».
Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się.
Uroczyste samoobjawienie Jezusa w synagodze nazaretańskiej kończy się niemal tragicznie. Opisana w tej scenie zmienność Jego słuchaczy jest zdumiewająca: ci, którzy pierwotnie przyświadczali Jezusowi, przeszli powoli do jawnej wrogości grożącej Mu samosądem ze strony rodaków. Najpierw w zdziwieniu wyrażonym przez pytanie: „Czyż nie jest to syn Józefa?” już można dostrzec pewne oburzenie słuchaczy (por. J 7,15). Wzmaga się ono w miarę dalszych słów Jezusa. I tak po przytoczeniu znanego rabinom przysłowia o lekarzu, po wypowiedzeniu własnej smutnej refleksji o losie proroka w ojczyźnie i po wzmiance o Kafarnaum, Jezus kieruje ostrzeżenie pod adresem narastającej opozycji. Po to przytacza dwa cuda zdziałane przez proroków Eliasza i Elizeusza względem dwojga pogan – z pominięciem Izraelitów, z których wówczas żaden na takie łaski nie zasługiwał. Ostrzeżenie przechodzi w proroctwo. Nazaretanie zrozumiawszy aluzję, chcieli Jezusa zrzucić ze skały i ukamienować, ale na próżno.
Dodaj komentarz