PANIE PRZYMNÓŻ NAM WIARY!!!
Jezus mówi: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy. Jezus mówi, że wiara może być mała jak ziarenko. Z małego ziarenka wyrasta przecież wielki krzew. W małym ziarnie jest ukryta wielka siła. Małe ziarno jest obietnicą krzewu, potężnego drzewa i jego owoców. Moc wiary nie bierze się z człowieka, ale z Boga. Nawet mała wiara człowieka jest podłączeniem się do źródła wielkiej, którą jest Bóg. Nie tyle więc trzeba prosić o wielką, doskonałą wiarę, rozumianą jako ludzka zdolność, ale o wiarę żywą. Żywą to znaczy taką, która łączy nas z Bogiem, w której jest nadzieja na więcej, potencjał wzrostu, która przekracza ludzkie prognozy.Stało się to na misji w Afryce. Przyjaźń dwóch ludzi: kapłan katolicki i niewierzący lekarz. Pracowali na tym samym terenie i zaprzyjaźnili się ze sobą. Żadną jednak dyskusją nie można było przekonać lekarza do wiary. Zdarzyło się, że musiał wyjechać na kilka miesięcy do szpitala dla trędowatych. Po powrocie lekarz przyszedł do kapłana i powiedział: „Chcę przyjąć chrzest!” „Co się stało? Tak nagle?” – zapytał ksiądz. „Dojrzałem” – odpowiedział. „Siadaj i opowiadaj” – poprosił kapłan. – „Spotkałem 18-letnią czarnoskórą dziewczynę. Okaz piękności. Dwa tygodnie temu amputowano jej kończyny dolne. Choroba jednak posuwa się dalej. Będzie żyła jeszcze maksymalnie około pół roku. Wie o tym, ale nie boi się śmierci. Normalnie o wszystkim rozmawia, uśmiecha się. Rozmawiałem z nią bardzo dużo. Świat pozaziemski jest dla niej wcale nie mniej realny niż ten obecny. Doszedłem do przekonania, że jej pokorna postawa daje człowiekowi tak silną wiarę, że to wszystko nie może być fikcją”. Tego samego dnia przyjął chrzest.
Ktoś powiedział:
Utraciłeś bogactwo – niewiele utraciłeś.
Utraciłeś zdrowie – jeszcze nie wszystko utraciłeś.
Ale jeżeli utraciłeś żywą wiarę – wszystko utraciłeś.
Dodaj komentarz