Ewangelia (J 10, 27-30)
Jezus daje swoim owcom życie wieczne
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział:
«Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
Liturgia ostatnich niedziel zapraszała nas do spotkania w wierze ze Zmartwychwstałym Panem. Razem z Apostołami spotykaliśmy Jezusa – „Zwycięzcę Śmierci piekła i szatana”. Byliśmy tez świadkami, jak Apostołowie, dzielili się z pierwszymi pokoleniami chrześcijan radością z obecności Zmartwychwstałego. Dziś staje przed nami jeszcze jeden obraz Jezusa – doskonale zakorzeniony w świadomości pierwszych chrześcijan. Jest to obraz Jezusa – Dobrego Pasterza.
Czwarta Niedziela Wielkanocna nosi nazwę „Niedzieli Dobrego Pasterza”. Chrystus często porównywał siebie do pasterza. Dobry pasterz to ten, który nie tylko z wielką odpowiedzialnością pasie swoje owce, ale ponadto troszczy się o każdą z nich i zależy mu, aby żadna z nich nie zagubiła się. Pasterz wie, gdzie wypasać stado, szuka dla niego dobrych, zielonych miejsc. Potrafi prowadzić swoje stado po dobrych ścieżkach, właściwych szlakach, a nawet przez ciemne doliny.
Posługując się obrazem owiec i dobrego pasterza, zmartwychwstały Chrystus mówi nam dzisiaj o sobie. Siebie nazywa oczywiście owym dobrym pasterzem, nas natomiast owcami Jego pastwiska.
Nazywając siebie Dobrym Pasterzem, Chrystus odkrywa przed nami trzy wspaniałe cechy, które charakteryzują Jego miłość do każdego z nas.
Po pierwsze Boża miłość do każdego z nas jest miłością personalną czyli osobową. Bóg nie kocha nas w sposób ogólny, tylko każdego indywidualnie. Zna każdego z nas po imieniu. Pięknie to ktoś wyraził pisząc, że „chociaż Bóg stworzył tyle miliardów ludzi, to kocha każdego z nas tak, jakbyśmy byli jedynakami”.
Drugą cechą Bożej miłości do nas jest „bezwarunkowość”. Bóg nie kocha nas tylko pod warunkiem, że będziemy dobrzy, wierni i za wszelką cenę będziemy unikać najmniejszego grzechu. Miłość Boga jest tak wielka i szlachetna, że kocha nas nawet wtedy, kiedy błądzimy, kiedy oddalamy się od Niego, wybierając zło i grzech. Bóg obdarza człowieka taką miłością, że nie tylko cierpliwie czeka na jego powrót, ale również nie przestaje go szukać, aż do momentu odnalezienia.
W końcu ,miłość Boga do każdego z nas jest „miłością radosną”. Kiedy bowiem Chrystus odnajduje nas i z powrotem przyprowadza do owczarni, nie tylko nie robi nam wyrzutów, nie oskarża nas, nie karze ,tylko raduje się, a z Nim raduje się całe Niebo.
Owczarnią Chrystusową nazywamy Kościół. Jesteśmy nią my wszyscy. W owczarni tej są różne owce: dobre i złe, posłuszne i zbuntowane. Do której kategorii my się zaliczamy? To ważne pytanie powinien każdy z nas sobie dziś postawić.
W jednej z parafii przychodzi do zakrystii młody mężczyzna i prosi księdza o chwilę rozmowy. Kapłan znajduje dla niego chwilę czasu, siadają więc i rozpoczynają rozmowę. Jak mogę ci pomóc pyta kapłan..Proszę księdza, ja potrzebuję księdza rady i pomocy. Mając 29 lat czuje się jak człowiek przegrany. Na zewnątrz wyglądam normalnie, ale niestety wewnątrz jestem duchowym wrakiem, umarła we mnie dusza. Przez 12 lat nie modliłem się, zerwałem z Kościołem, wpadłem w złe towarzystwo, wyśmiewałem wszystko co dobre i święte, bluźniłem Bogu. Zacząłem brać narkotyki, kradłem, krzywdziłem ludzi. Proszę księdza niech mi ksiądz pomoże, niech mi ksiądz powie, co ja mam teraz robić. Kapłan pocieszał tego człowieka. Przyrzekł duchowe wsparcie i modlitwę. Pomógł też temu człowiekowi pojednać się z Bogiem i zacząć nowe, lepsze życie.
Można śmiało powiedzieć, że poprzez osobę tego księdza, Chrystus , Dobry Pasterz odnalazł zbłąkaną owcę i pozwolił jej wrócić do owczarni i żyć.
My także, każdy z nas ,może być takim narzędziem w ręku Boga ,który doprowadzi zbłąkaną owce do Pasterza.
Warto zatem w niedzielę Dobrego Pasterza postawić sobie pytanie: Kto jest moim Pasterzem? Za kim idę i czyjego głosu słucham? A przede wszystkim, czy staram się być wdzięczny Jezusowi za to wszystko, co On dla mnie uczynił i ciągle czyni? Naszą miłość i wdzięczność dla Chrystusa Dobrego Pasterza wyraźmy słowami Psalmu:
„Pan jest moim Pasterzem, niczego mi nie braknie, pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody ,gdzie mogę odpocząć, orzeźwia moją duszę…”
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Ogłoszenia Parafialne 8.05.2022r
- Dzisiejszą niedzielę przeżywamy w Kościele jako Światowy dzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne. Rozpoczynają się też kwartalne dni modlitw o powołania do służby w Kościele. Ciągle musimy prosić Jezusa Chrystusa – Dobrego Pasterza, aby nigdy nie zabrakło nowych pracowników w Bożej winnicy. Musimy modlić się o dobre i liczne powołania kapłańskie i zakonne, o ludzi gotowych do podjęcia zadania przemiany serca innych, podjęcia trudnych wyzwań wobec współczesnego świata. Mając wśród siebie kapłanów, mamy dostęp do niewyczerpanych Bożych łask płynących z sakramentów św. Pamiętajmy, że tylko dzięki sercom i dłoniom kapłanów jest możliwe przedłużenie Chrystusowej zbawczej ofiary podczas Eucharystii oraz rozdawanie Bożego miłosierdzia w sakramencie pokuty.
- W najbliższy poniedziałek, 9 maja, przypada uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski.
- W piątek, 13 maja, w liturgii wspominamy Matkę Bożą Fatimską oraz kolejną rocznicę zamachu na papieża św. Jana Pawła II. Mając przed oczami to wydarzenie z 13 maja 1981 roku, wpatrujmy się w jego święte życie, na jego wzór starajmy się żyć w pełnej komunii z Panem Bogiem i całkowicie zawierzmy Maryi nasze rodziny i nasze codzienne sprawy.
- W sobotę,14 maja obchodzimy Święto św. Macieja Apostoła.
- Jeszcze raz dziękuję wszystkim którzy zaangażowali się w przygotowanie uroczystości peregrynacji Obrazu Matki Bożej Dobrego Początku. Wszystkim parafianom za obecność i modlitwę.
Dodaj komentarz