W naszej drodze do Boga też niekiedy musimy pokonywać góry i pagórki, odnajdywać siłę, aby pokonywać piętrzące się przed nami przeszkody, odpowiadać sobie na pytanie, podobne do tego, jakie stawiał artysta, szukający „tych dróg, prze które trzeba przejść, aby człowiekiem się stać”. Nasze życie biegnie niekiedy bardzo zawiłym szlakiem. Nie raz zastanawiamy się, dlaczego właśnie my, dlaczego to nas życie tak nie rozpieszcza. Dzisiejsza Ewangelia w tych naszych życiowych sytuacjach uświadamia nam jedno. Jezus przychodzi aby pośród tych naszych życiowych krajobrazów ukazać nam prostą drogę do Boga. Wręcz autostradę, która pozwoli nam doświadczyć zdroju łask.
Dodaj komentarz