NIEDZIELA ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO

Dzisiaj dziękujemy Bogu za udzielone nam Dary Ducha Świętego. Za Dary, które nami kierują, prowadzą nas po ścieżce ziemskiej i pokazują nam, jak nie zboczyć z drogi prawdziwej wiary. Dary Ducha Świętego, a właściwie sam Duch Święty, towarzyszą nam we wszystkich momentach naszego życia. „Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało.” (1 Kor 12,13). Czy jednak wszyscy korzystamy z tego źródła? Czy Dary, jakimi nas obsypuje Bóg poprzez Ducha Świętego, doceniamy i z nich korzystamy? Dziwnym się to wydaje, ale są ludzie, dla których możliwość korzystania z Darów Ducha Świętego jest nie tylko obojętna, ale wręcz im przeszkadza, męczy ich.

A my? Bądźmy otwartymi na to, co czyni Duch Święty w nas i dookoła nas, na charyzmaty, jakie rozdziela, na uczucia i decyzje, które z Jego natchnienia rodzą się w naszych sercach. To On jest Dawcą Łask, światłością sumień, radością serc, ochłodą w pracy, utuleniem w płaczu, On leczy rany, nagina, co harde, rozpala, co zimne, co zbłąkane prowadzi do przystani zbawienia. Duch Święty jest Duchem posłanym przez Chrystusa, aby dokonał w nas dzieła uświęcenia, które On nam wysłużył na ziemi. Dziękujmy Panu Jezusowi za Jego dary. Dziękujmy za dar pokoju. Dziękujmy za dar rozeznania, zrozumienia, za dar mądrości. Na koniec dziękujmy za dar pokoju. To dar, który promieniuje taką mocą, że ucisza nawet najbardziej roztrzęsionych.

Dzień zesłania Ducha Świętego to dzień narodzin naszego Kościoła. My prosimy o dar zrozumienia, nauki, powołania, miłości i dobra. Duch Święty w dzisiejszych czasach przemawia do nas ustami wielkich tego świata, pokazując nam drogę i kierunek rozwoju. Szczególnym przykładem działania ducha Świętego jest msza Święta, podczas której  uczestniczymy w misterium Pańskim – bo tym jest msza. Duch Święty stara się nami kierować tak, abyśmy szli drogą Chrystusową i podążali do Boga, a my musimy umieć te wskazania odczytać. Stąd też wezwanie: „Przyjdź Duchu Święty i napełnij serca wiernych!”.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*